Sztab Pomocy Ukrainie Polskiej Sekcji CIOFF zdecydował o próbie podjęcia wsparcia finansowego instytucji, organizacji pozarządowych oraz zespołów, które dotychczas dbały o dziedzictwo kultury materialnej i niematerialnej narodu ukraińskiego. Wiele z polskich zespołów, a także organizatorów międzynarodowych festiwali w Polsce od kilkudziesięciu lat współpracują z artystami z Ukrainy. Trudno w tak brutalnym czasie wojny mówić o fenomenie, ale z największym uznaniem przyglądam się tym wszystkim działaniom, jakie podejmują Zespoły Pieśni i Tańca w całej Polsce. Nie tylko w dużych miastach, jak Lublin, Kraków, Poznań czy Warszawa, ale także w małych miejscowościach. Reakcje i działania były niemalże natychmiastowe. Zespół "Raciborzanie" zorganizował transport i miejsca pobytowe dla Zespołów: Barwinok z Winnicy, Słowianoczka z Kijowa i Galicka Wiesiełka z Iwanofrankowska - mówi Piotr Szewczyk, koordynator Sztabu Pomocy Ukrainie PS CIOFF.

 

Wspieraj pokój. Zbiórka funduszy.
"Wspieraj pokój", to zbiórka pomocy finansowej na rzecz społeczności ukraińskiej – zwłaszcza tej związanej z popularyzacją, badaniami i pielęgnowaniem kultury ludowej. Co istotne – nie tylko ukraińskiej, ale także i polskiej, bowiem w Ukrainie bogata i żywa jest tradycja polonijnych zespołów pieśni i tańca. Wojna determinuje w nas bezwarunkowy odruch pomocy.
- W Centrum Kongresowym Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie na jednej scenie zatańczyło siedem Zespołów z Lublina i okolic. W sumie kilkaset artystów. Cały dochód z koncertu, ponad 13 tyś. zł przeznaczyliśmy na zbiórkę Polskiej Sekcji CIOFF - wyjaśnia Bożena Baranowska, dyrektor Zespołu Pieśni i Tańca "Lublin" im. Wandy Kaniorowej.
To jednak nie jedyne realne gesty wsparcia. Jak informuje Piotr Kulka - kierownik Zespołu Folklorystycznego "Wielkopolanie" w Poznaniu organizowane są regularne zbiórki, a dodatkowo warsztaty dla dzieci ukraińskich przebywających w Polsce z zakresu kultury wielkopolskiej. Od 4 do 10 kwietnia Zespół gościł u siebie choreografkę z Ukrainy, Natalye Bondarchuk, która poprowadziła warsztaty dla zespołu oraz mieszkańców miasta i okolic. Podobne działania podjęły Zespół Pieśni i Tańca Akademii Górniczo Hutniczej "Krakus" oraz Zespół Pieśni i Tańca "Jawor" Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
Polska roztańczyła się dla Ukrainy dosłownie w każdej jej zakątku. Przykłady wsparcia można by odmieniać przez wszystkie przypadki. Od gotowania zupy dla wolontariuszy w Myślenicach, przez transporty leków, ubrań, pożywienia organizowane w Nowym Sączy czy Szamotułach.

 

Jest nas tysiące i kochamy folklor.
Polska Sekcja Międzynarodowej Rady Stowarzyszeń Folklorystycznych Festiwali i Sztuki Ludowej CIOFF zdecydowała, że w ramach podejmowanych działań z poziomu ogólnopolskiego uruchomi specjalną zbiórkę pieniędzy, które następnie trafią na celową pomoc do osób poszkodowanych wojną w Ukrainie i tych przebywających w Polsce. Jest nas tysiące i kochamy folklor, komentują organizatorzy i uświadamiają nam, że szacunkowo w Polsce z ruchem zespołów pieśni i tańca oraz zespołami regionalnymi związanych jest na co dzień co najmniej 10 tyś. artystów profesjonalnych i zawodowych (tancerzy, muzyków, śpiewaków, badaczy). To potężne środowisko, które realnie może pomóc przyjaciołom z Ukrainy. Niezbędne jest jednak wsparcie dużo szersze, dlatego akcja Wspieraj pokój adresowana jest do wszystkich, którym kultura ludowa i tradycja są szczególnie bliskie.​